Na czym ma polegać dodatek węglowy?
Dodatek węglowy to projekt przedstawiony przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Ma on stanowić odpowiedź na potrzeby Polaków, związane z zakupem opału na zimę.
“W 2022 r. na rynku unijnym i krajowym rynku obserwuje się znaczący wzrost cen nośników energii, który jest wynikiem oddziaływania szeregu nakładających się na siebie czynników, m.in. ożywienia gospodarczego po pandemii Covid-19 oraz inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę” - informuje MKiŚ w uzasadnieniu swojego projektu.
Presję cenową, która pojawiła się zwłaszcza na rynku węgla, rząd usiłuje łagodzić na różne sposoby, między innymi proponując odgórną regulację cenę za tonę węgla. Jednak wobec braku chęci współpracy ze strony właścicieli składów, politycy poszukują innych rozwiązań. Jednym z nich ma być właśnie jednorazowy dodatek węglowy.
Kto może się starać o dodatek węglowy?
– Zależy nam, aby węgiel w Polsce był dostępny w wystarczającej ilości i po akceptowalnej cenie, zarówno ten wydobywany w naszych kopalniach, jak i ten, który importujemy – powiedziała minister klimatu i środowiska Anna Moskwa. Zapewniała także, że rząd zapewni odpowiednią ilość węgla na nadchodzący sezon grzewczy.
Celem wprowadzenia dodatku węglowego jest zapewnienie wsparcia dla dużej grupy gospodarstw domowych w Polsce poprzez zapewnienie im dodatkowych środków na zakup opału. To właśnie do nich skierowany jest projekt MKiŚ. Ma on przysługiwać gospodarstwu domowemu, w przypadku, gdy głównym źródłem ogrzewania tego gospodarstwa jest:
- kocioł na paliwo stałe,
- kominek,
- koza,
- ogrzewacz powietrza,
- trzon kuchenny,
- piecokuchnia,
- kuchnia węglowa,
- piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane węglem kamiennym, brykietem lub peletem zawierającymi co najmniej 85% węgla kamiennego.
Aby móc uzyskać pieniądze w ramach dodatku węglowego, właściciel musi zadbać o to, by być wpisanym do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków.
Do kiedy trzeba złożyć wniosek o dodatek węglowy?
Dodatek węglowy będzie przysługiwał jednorazowo gospodarstwom domowym, które spełnią warunki konieczne do jego uzyskania. Każde gospodarstwo domowe może dostać tylko jedno świadczenie. Dodatek węglowy będzie wynosił 3 000 zł i będzie zwolniony z podatku dochodowego od osób fizycznych.
Projekt ma wejść w życie w III kwartale 2022 roku. MKiŚ przewiduje, że wnioski będzie można składać do 30 listopada, a gminy będą miały miesiąc, by wypłacić przyznany dodatek.
Ile wynosi obecnie cena węgla?
W sklepie inetrnetowym Polskiej Grupy Górniczej cena węgla utrzymuje się poniżej 1 tys. złotych za tonę. Jednak kupienie opału tym kanałem graniczy z cudem. Dlatego większość osób musi zaopatrywać się czarny surowiec poprzez składy węgla. A tu ceny są już znacznie wyższe. W ciągu roku ceny węglą wzrosły nawet o 300 procent!.
W składach ceną węgla za tonę dochodzi do 3000 złotych. I niestety wiele wskazuje na to, że koszty opału mogą być jeszcze wyższe.
Czy Polakom zabraknie węgla na zimę 2022/2023?
Sceptycznie do wielu działań rządu w zakresie energetyki i węgla jest Rafał Jedwabny, szef jednego ze związków zawodowych działajacych w Polskiej Grupie Górniczej.
– Kiedyś Polska Grupa Górnicza produkowała przeszło 30 mln ton węgla. Niestety energetyka tego nie odbierała, nie realizowała kontraktów, tylko ściągano droższy węgiel rosyjski. Dlatego zmniejszyliśmy wydobycie o 7 mln ton, a teraz okazało się, że jest potężna luka na rynku – tłumaczył Rafał Jedwabny.
Związkowiec uważa, że polski rząd od co najmniej roku wiedział, że nadciąga ogromny kryzys węglowy, a tłumaczenie obecnej sytuacji wojną w Ukrainie jest, w jego opinii, niepoważne. Rafał Jedwabny uważa także, że zapewnienia rządu o odpowiedniej ilości węgla mijają się z rzeczwyistością.
– Słyszałem np. o pomysłach rządzących, że płyną do nas już miliony ton węgla z zagranicy. Ale zapomnieli dodać, że przypłynie głównie węgiel dla energetyki, a nie dla odbiorców indywidualnych. Sytuacja robi się dość dramatyczna. Mam przekonanie, że w tym roku po prostu zabraknie węgla dla niektórych odbiorców indywidualnych – powiedział Jedwabny.
Zuzanna Ćwiklińska
fot. Pixabay
